Kosze, koszyki na drobiazgi to wciąż towar deficytowy w naszym domu. Nie macie poczucia, że w ogóle koszyków w domu nigdy za wiele? Zawsze znajdzie się dla nich miejsce, zawsze jest co do nich schować ;) Stąd dzisiejsze małe DIY. Koszyk z filcu. Nie ma nic łatwiejszego. Koniecznie spróbujcie.
Potrzebujemy:
- odpowiedniej wielkości kawałek filcu
- nożyczki, nożyk do cięcia
- coś do zaznaczenia kwadratów (w moim przypadku to kreda)
- nić lub kordonek i igła
Koniecznie pamiętajcie o podkładce jeżeli będziecie używać nożyka do cięcia.
Krok pierwszy.
Na odpowiednim kawałku filcu odrysowujemy w kątach cztery kwadraty. Moje są wielkości 10x10cm. Tak jak widać na poniższym zdjęciu.
Krok drugi.
Po prostu odcinamy kwadraty.
Krok trzeci
Składamy boki. Chciałam żeby linie były dobrze zaznaczone a boki zagięte, więc delikatnie z zewnętrznej strony koszyka nacięłam je nożykiem. Zaznaczyłam linię boku kredą i przejechałam po niej lekko dociskając nożykiem.
Krok czwarty
Zszywamy boki. Spinam je spinaczem do dokumentów, żeby zszyć boki równo. Zszywam je krzyżykowo.
W ten sposób zszywamy każdy z boków.
Efekt końcowy:
Gotowe.
W bonusie zostają nam cztery filcowe kwadraty, idealne na podkładki ;)
Pochwalcie się swoimi koszykami.
Pozdrawiam
Ania.
Zgadzam się z tym, że koszyków i pudełek nigdy nie jest za mało i zawsze znajdzie się dla nich miejsce i coś do wypełnienia ich. :) A na taki pomysł jeszcze nie wpadłam, więc wkrótce będę mogła wykorzystać Twój jak już w końcu będę na swoim :)
OdpowiedzUsuńA jaka przyjemność mieć w domu takie własnoręcznie wykonane koszyki! ;)
UsuńCała operacja wydaje się niezbyt skomplikowana, a efekt - świetny ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń